A to własnie piesek zktórym jest tyle problemu gdy nadciąga policja. No nic, niby doberman, ale jakby się pytali, to powiem że przerośnięty jamnik I mama nie będzie musiała mi usprawiedliwienia pisać Heh, my kobiety, jesteśmy genialne, zawsze coś wymyślimy i sobie poradzimy ( heh, gdyby Tomek to czytał, ale by było...) Ogólnie to pies nie jest mój, ale ja się nim głównie opiekuję. Hm....pies a raczej suka. Kochana Sysunia, nie boję się z nią sama po nocy wracać i chyba to jedyna istota, która słucha co do niej mówię. No i mogę jej rozkazywać Mówię Wam!! Kupcie sobie psa
~arienna ano tak.......... w sumie nie pomyślałam w ten sposób...hihi ja też się cieszę że nie słucham Twoich poleceń (choć zawsze chcesz dla mnie dobrze)
Użytkownik usunięty
Dianuuuusia :D
Super wyszła :D
Ja mam psa ale co z tego?
Jak on by złodzieja zalizał
a obronić nawet siebie nie
potrafi :P
Ps. Czemu zdjęcie się nie otworzyło?
Czasem tak jest :P ...
Pozdrawiam :*