trening rozpoczęty o 14, skończył się o 18:15. mega mega mega mega mega mega mega mega mega mega!
jaka faza! ta muzyka, to miejsce, ta choreografia, ta atmosfera, Ci ludzi, no poprostu!
dzisiejszą chemię ogarnęłąm
hemoglobina mastyfikacja taka sytuacja
aga się na mnie wkurzyła, nie wiem czemu nie wiem o co nie wiem po co, i tak i tak się nie dowiem bo to człowiek Aga
jak zawsze poryczałam się na filmach. horror był beznadziejny, nie oszukujmy się. bez sensu a miało byc tak fajnie jakbym agę straszyła:(
fajnie by było się z kimś spotkać... wypadałoby