Fot: Monika S. :*** "Sierpniowa sesja" ;>
W szkole co czwarty Ktosiek psika, kaszle albo jeszcze co innego. Coś takiego doprawione wybyciem do SPL na kilka godzin i dwoma W-Fami z biegami w zimnie po stadionie, musiało zaowocować przeziębieniem
Ale tak naprawdę mam to gdzieś ;> Szybko nadrobię szkolne zaległości... A było warto pojechać do stajni ;*** Dawno się tak świetnie tam nie czułam <3 Jazda z Kulą była MEGA.! Ja na Zorce i Kula na Rubinie Były szalone galopy, mini wyścigi, skoki w galopie i kłusie no i oczywiście praca nad dosiadem
Nie siedziałam w siodle od bardzo dawnaaa a tu nagle mam do dyspozycji konia na pół godziny
Zdziwiłam się trochę, że tak dobrze mi poszło (jak na długą przerwę). Ani nie wylatywały mi nogi ze strzemion, ani łydki nie latały w tył i przód .... dosiad był powiedzmy, że w miarę, nie spodziewałam się tego!
A to uczucie swobodnego galopu, mmmm .....
Nie mogę już się poprostu doczekać Hubertusa! Rozmawiałam z Panią G. i mówiła, że mogę jechać na Zorce!!! Mam nadzieję, że uda mi się załatwić fotografa amatora
No taaak a teraz siedzę godzinami w łóżku, śpię i kicham, ale niedługo powrót do szkoły i do SPL
Life can be better when you have a lot of faith <3
PS: Hubertus w SPL orientacyjnie 13 października
Inni zdjęcia: Ćwiczę Jogę bluebird11One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24