no taaak ...

Fotka stara ... ale to nic, taka jest wiosenna

Cały czas słysze tylko wycie męskiej części rodziny, która razem z mamą ogląda mecz Niemcy vs. Włochy (chyba). To mam względny spokój  "Wielkie" zakupy na obóz dokonane  W końcu, bo ile można się wybierać na zakupy ?! Widocznie długo  Na koniach nie byłam daaaawno temu, brakuje mi tego trochę, ale cóż .... mam napięty plan wakacji .... Kurdę! Muszę coś wymyślić żeby w końcu pojechać sobie do koni  Ostatnio była impreza dla jednej firmy z Poznania i na tej imprezie (na szczęście) byli "panowie z Podlesia" z Muratem i Grafitkiem  To sobie pojeździłam na arabku  Pewnie z godzinę tak jeździłam w kółko po stadionie, w krótkich spodenkach (!) i tenisówkach  Nigdy nie próbujcie takiej zabawy! W rezultacie uzyskacie poobcierane i obolałe łydki i uda  Tragedia ... ale sama jazda była przyjemna  Najgorzej jednak było w kłusie, bo miałam za długie strzemiona i nogi mi trochę latały, dzięki czemu jeszcze bardziej obtarłam sobie nogi

 Dobra, mniejsza z tym  Nie chce mi się już pisać ... Narazki