Dosyć imprez czas zacząć pisać prace na poważnie!
Jedynym wyjątkiem jest sylwester!
W miłość nie wierzę, do związku się nie nadaję, jest mi zajebiście dobrze w byciu wolną, beztroskie życie, robię co mi się podoba, zachowuję się tak jak lubię, śmieje się za głośno, mam chamskie odzywki i nieszczery uśmiech nie mam ochoty ponosić konsekwencji, żyje chwilą, jestem egoistką, cóż taka prawda.