Ostatnio pokochałam sowje życie... :)
w sumie to chyba nie pokochałam,
ale...
zrozumiałam po co tu jestem i dla kogo.
Zauważyłam że wiele osób po za gronem szkolnym i rodzinnym mnie lubi i doskonale rozumie :)
Ceni mnie taką jaką jestem i to daje mi coraz większy uśmiech na twarzy :)
Pełno ludzi jest takich którzy woleliby żeby mnie pewnie tu nie było,
a jednak jestem tu i chce im stawić czoła :>
,,tu'' mam na myśli życie oczywiście.
Jedną z osób która pokazała mi swiatło dzienne,
które promieniuje jak uśmiech dziecka był Patryk H.
Jest dla mnie wzorem i dlatego chcę podążać jego śladami :)
Patryk uwielbiam Cię ;**