Jest spokój w dźwiękach, jest spokój w przyrodzie, jest spokój w kształtach, barwach i zapachach.
Choć Życie huczy ostatnio strumieniem rwącym, kolorowym, kreatywnym i ostrym.
Jest melodia wieczna, z której rodzą się wszystkie piosenki.
Są Przyjaciele i chwile z nimi bezcenne.
Są rozmowy, serca, są wzruszenia wielowymiarowe.
Jestem w tym wszystkim, pływam, cieszę się żyję.
Choć dekody ostatnio takie, że naprawdę aż tchu brak.
A ile jeszcze ?
Oby jak najdłużej*.
"Oby nie" - nie
*"...i tego sobie życzę", jak powtarza wujek Nalewka.