photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2009

Przed posiłkiem

Kolejne wspominki...

Stoją Głąb i Sotar.

W tle ja i Piotruś (Włoch) rozpalamy ogień pod kawałkiem siatki ogrodzeniowej (wyposażenie każdego niemieckiego lasu)

na tej siatce w garnku kukurydza z pobliskiego pola (pycha)

potem nocleg a lesie i dalej w trasę

Nikt nie wiedział gdzie jedziemy, po co i dlaczego.

Jakoś... w ogóle nie było to istotne.

Komentarze

redsemisweet Najwspanialsza jest podróz poprostu ,dla samej Podrózy ... nieważne gdzie ... nieważne jak ... nieważne po co :)
tęsknie za wami wszystkimi ... i za Grabówką... :(
11/03/2009 15:38:23
aldaron nas :)
02/03/2009 10:00:33
kaszens Nikt w sensie was czy innych? ;)
Chociaż i tak i tak dobrze.
02/03/2009 7:35:22