Wsiadaj pojedziemy Bokiem do przodu :D:D:D:D
w jednej chwili śmiech i łzy złości dwa stany świadomości w jednej osobie woda i ognień staje się magmą i lodem w głowie słyszysz to ja jestem bogiem gubisz granice nie wiesz kim jesteś co gdy słyszysz myśli jak Dexter uwierz i idź chen za instynktem może to sen i odckniesz się za chwilkę w kolejce do szczęścia jesteś ostatni życie staje się jak matrix co zrobić kiedy zachwiało balansem co jest prawdą a co fałszem jedni mają niebo szczęściem utopieni ty przeżywasz piekło na tej samej ziemi kiedyś każdy tej prawdy dosięgnie narazie tu między niebem a piekłem...