[b]Nowe życie...
Nie ma po co się łamac...
Ale kochać będe...
i nie będe tego ukrywać...
Jeszcze tylko kilka spraw
i czyste sumienie będę miała...
Otaczający ludzie...
okazali się zdrajcami...
zawsze silna Anna uderzala w słabszych
i pomagala im...
Uświadomila osobom i pokazala prawde...
Przejrzała dziś na oczy...
co straciła
Zrozumiała swe błedy jakie popełniła...
Co zrobila źle...
Ale nie tylko ona...
Dziś odrodziłam się na nowo...
Chodź z nickiem tym samym...
Ale w innej postaci...
Potrafiącej trzeźwo patrzeć na świat
Lecz zawsze tęskniącej dziewczyny...
Za tym co było...
Łamać zawsze on się będzie...
Pamiętać też...
Ale uciekając w słowa...
Podziękowania:
Filip (za szczerą rozmowe pomoc i wsparcie)
Panią Brodkę (za pomoc... zrozumienie i wysłuchanie)
Marta (że znosisz patrzenie na me łzy)
Krzysztof (zbyt wiele by opisać)
Mamie (zawsze mnie wysłuchasz, zawsze kochasz i wspierasz lecz czasami krytykujesz)
Pawłowi (za dobry humor, w którym zapominam o wszystkim)
Karolowi (rozmowy i wsparcie)
Oli (wsparcie pocieszenie wysluchanie zrozumienie)
Wszystkim złamanym sercom (obyście się z dnia na dzień wzmacniali aurą siły i nie przejmowali się
Po każdej burzy wychodzi słońce...
U mnie lecz słońca zabrakło :(
Wrogom których nie mam... I nie znanym, którzy nie znając człowieka potrafią ocenic go nieprawidłowo.
Albi666---> nowe życie ----> odrodzenie[/b]