1 listopada

Jadąc samochodem patrzyłam cały czas przez okno. Na dworze było tak ponuro, zimno, nie było widać nawet żadnej żywej duszy. Gdy tak patrzyłam przechodziły mnie ciarki po całym ciele. Właśnie tak jest teraz w moim sercu, tak ponuro. Do tego nastrou, klimatu idealnie pasuje ta piosenka. W słuchawkach leciała tylko i wyłącznie ona, żadna inna. Wraz z tym nastrojem wracają wszystkie wspomnienia. Takie dni nie są złe, wręcz przeciwnie. Czasami dobrze jest tak sobie wszystko powspominać, przemyśleć. I to właśnie jesień jest najlepszą porą na takie przemyślenia.

Jesień już po prostu czuć. Przede wszystkim w temperaturze. Przypomniało nam się, jak to jest zmarznąć rankiem w drodze do szkoły. Mocniej wieje, częściej pada, liście lecą na głowy - znak, że jesień czuje się u nas jak u siebie.

Jesienne liście są jak szczęście, które z nas opada pozostawiając nas w pełni smutku.'