heheh zwała dzis zawała przeszłam pieszatka hohoho i jeszcze troszke :D chyba bedzie z 13 w jedna strone ... :D:D:D a jak wrociłam to jeszcze na grzyby z rodzinka pojechałam ,lol2> i sie zgubiłam <LOL2> zasiegu nie miałam ... az jakas baba mi pomogła do jakiejs głownej drogi dojsc ...wlazłam na drewno i złapałam zasieg ... tata kazał mi isc w lewo i poszłam a pozniej jakies skrzyzowanie i znow porazka ... myslałam ze padne ze smiechu ... na szczescie jakos sie znalazłam :P humorek taki seee ... ale jest jak jest :D na fotce mu zarłoki :D an przystanku hehe
