Cześć, tu ja, Natalia. Nie dostałam się na studia na UEK do Krakowa, tylko jestem na kusie przygotowawczym, a wszystko dlatego że jestem w trzecim miesiącu ciąży. Jestem zaręczona i niedługo poślubię pana na zdjęciu powyżej, ale nikomu o tym nie mówię, bo tak wyglądają moje zagrywki. Oczywiście wszystkich okłamuje, bo wolę żeby myśleli, że jednak studiuję. Nawet moja mama myśli, że ciągle się uczę. Wybrałam też zawodówkę fryzjerską w Krakowie, bo nigdzie mnie nie chcieli, a ja przecież nie mam większych aspiracji. Pracuję na kasie w biedronce. No, to chyba tyle, prawdopodobnie nie napisałam wszystkiego, ale przecież to i tak zwykłe kłamstwa. Niczego dodawać nie muszę, bo wszyscy i tak wiedzą najlepiej, a już na pewno lepiej ode mnie.
Pozdrawiam, Natalia.