photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LUTEGO 2009

347 #

Powrót na pola powstańcze...


Normalnie ja już walczę tam razem z Nimi. Ostatnio śni mi się po nocach moja praca maturalna.


od dziś 26.02 ---> 68 DNI DO MATURY


a przez weekend == FERIE == GDAŃSK == JupI !!


 

 

PROŚBA DO WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH !!

 

Do mojej pracy maturalnej potrzebuję opinię "ludzi żyjących dziś".

Czy mogę prosić Was, aby w komentarzach pojawiły sie odpowiedzi na następujące pytania:


1. Co sądzisz o Powstaniu Warszawskim ?

Czy Twoim zdaniem był to bohaterski czyn, czy niepotrzebna rzeź?

 (głównie chodzi o osobisty stosunek do tego wydarzenia)


2. Czy data 1 sierpnia jest dla Ciebie wyjątkowa, znacząca ?


Z GÓRY DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KTÓRZY NAPISZĄ MI SWOJĄ OPINIĘ !

Komentarze

vaan choć powstanie nie przynioslo nic to zawsze bede miec gleboki szacunek dla ludzi, którzy sie "nie dali"

1 sierpnia to dzien jak co dzien
26/02/2009 17:38:19
prooban Uważam, że Powstanie Warszawskie było czynem bohaterskim i potrzebnym. Przede wszystkim pokazywało, że Polska posiada w kraju swoje siły zbrojne, podległe rządowi na uchodźstwie. Po doświadczeniach generała Andersa z tworzeniem armii na wschodzie, taki zryw dawał wiele do myślenia ówczesnym rządzącym. Powstanie mogło zakończyć się sukcesem, jednakże jego upadek był wypadkową rozkazu Stalina o bierności wojsk po drugiej stronie Wisły i blokowania przez niego wszelkiej pomocy dla walczących, którą chcieli przekazać zachodni sprzymierzeńcy.
26/02/2009 16:45:01
nadjam Obejrzałam wszystkie Twoje zdjecia dotyczące tematu..
A moje osobiste zdanie o powstaniu Warszawskim bazuje na opiniach z przeczytanych artykułów, wypowiedziach polityków tu i tam, dawniej i dziś.
Jest to opinia (moja) nieadekwatna do wydarzenia.
Myślę, że przywódcy powstania wiedzieli, iż nie ma szans powodzenia, a mimo to "zapalali, zagrzewali " mieszkańców do udziału w walce. Szczególnie bardzo, bardzo młodych uczestników, dzieci prawie, bo dorosłych mężczyzn zabrała armia wojennana.
Znajomy, będący wówczas w armii radzieckiej opowiadał, że stali na drugim brzegu Wisły z oddziałami sojuszniczymi, ale mieli rozkaz, nie "ruszać nawet palcem" w obronie. Ponieważ jestem w ogóle przeciwnikiem zabijania i mordowania w jakikolwiek sposów i w imię jakiejkolwiek sprawy, nie jestem w stanie ocenić tego powstania jako konieczne wówczas, jednak Harcerzyków Warszawskich czczę jako BOHATERÓW ówczesnego dnia.
26/02/2009 13:33:32
wiosnaa Doceniam heroizm warszawiakow.

Mozliwe, ze byla to beznadziejna walka ale .....nie mozna siedziec bezczynnie!!! Mieli przeciez nadzieje na pomoc i niestety nie doczekali sie.
Data znaczy dla mnie wiele bo mialam Rodzine tam wtedy

Zycze wielu wpisow...Powodzenia!!!

Ogladalam wszystkie fotografie!!! dziekuje.

Wiosna
26/02/2009 9:51:44

Informacje o aklim


Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24