photoblog.pl

Załóż konto
Dodano: 27 MARCA 2023
Cholernie ciężki dzień.
Najpierw spóźniłam się na busa.
Pożyczona komórka mamy mnie zawiodła,bo zadzwoniła pół godziny za późno.
Okazało się,że model,który pożyczyła mi mama nie ustawia automatycznie czasu i
obudziłam się za późno aby zdążyć przed czasem na busa.
Miałam aż godzinę w plecy.
Kiedy dotarłam, Pani doktor stwierdziła,że za dużo zajmę czasu i tylko zmieniła mi wyciągi,a dół zrobimy dopiero w czerwcu.
Także 3 miechy w plecy przez głupotę.
Później miałam dziwną akcje w taksówce jak wracałam od pani doktor.
Trafiłam na całkiem sympatycznego taksówkarza i chyba jego uprzejmość uśpiła moją czujność.
Gdybym wtedy nie zadzwoniła do mamy to kto wie jakby to się skończyło.
W dodatku źle się czułam,bo zęby zaczęły mnie pobolewać i byłam mega nie wyspana więc teraz dziękuję mamie,że "Ocuciła mnie",bo kto wie jakby to się skończyło.
Życie nauczyło mnie uważać na słowa,gesty,spojrzenia itd,ale jak człowiek doświadcza bólu,zmęczenia to pauzuje realne myślenie.
Jak wróciłam do domu to niezłą reprymendę dostałam.
A przed powrotem do domu kupiłam telefon.
Na razie to tyle jutro napiszę dłużą i sensowniejszą notkę.

























Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika akcentova.