Szymon Głowacki

sory, że tak późno, ale niedawno wróciłem i nie miałem jak dodać.  Byłem dzisiaj z rybą w MC, potem doszedł Marcin, wychodzimy już a tu przed makiem zapięty rower Kamila, który ukradli mu 3 dni temu, dzwonimy do niego i do reszty 3 min i już byli do teraz nie wiem jak oni to zrobili. A no i wracając, akurat szedł policjant mówimy mu co i jak, no i czekamy, aż ten co zajebał rower się ujawni, czekamy czekamy, w końcu wyłazi jakiś koleś i mówi do policjanta :  co pan robi z moim rowerem. ten mu powiedział o co cho, no a ten typ, że kupił go za 50 funtów od kolegi. HAHAH dobre -,- . Spisali go no i Kamil ma swój rower, tyle, że oskubali go z hamulca, no i siodełko zmienili, a i naklejki wyjebali. Potem poszliśmy do bingo, graliśmy w bilarda z Eweliną i resztą, brawo Ewelina za białą kulę HAHA, posiedzieliśmy, potem chłopacy poszli do kina, a my jeszcze chwile posiedzieliśmy i zwineliśmy się też do domu. Tyle z dnia 12 Marca. HAHA lol. Mam jakiś dziwnie dobry humor dzisiaj, fajnie, że na noc -,- . Czuję się lepiej. Dziękuję za wiadomości, kochani jesteście. No dobra, ja spadam się umyć, zjeść zupkę chińską i idę spać. Dobranoc Wam.

przepraszam, że nie jestem idealny