mam 4 min, więc Dido wszystkiego najlepszego.
zaraz dodam notke poczekam 3 min .
( mineło 6 min )
okej, więc w sumie dzień spędziłem w domu, nic nie zrobiłem, doła miałem, ale z niego wylazłem tzn tak mi się bynajmniej wydaje. Głowa mnie boli cały czas, ale to nie od procentów...
Wraz z nowym rokiem przyszły nowe postanowienia, są tutaj ( wale się w łeb ) bo podobno jak sie mówi to potem nie wychodzą, mniejsza, wierze w to, że uda mi się dotrzymać tych postanowień, na ten rok. Dużo rzeczy dzisiaj ogarnełem, przemyślałem pare spraw, teraz trzeba wprowadzić to w życie, czy mi sie uda ? nie wiem, wierze, że tak. Wiara mi w tym pomoże - to pewne. Jutro lecicie do szkoły, ja mam ponad tydzień jeszcze, tydzien można powiedzieć normalnych dni, potem powrót do szkoły i ta jeb6ana monotonia tego miejsca, wszystko byłoby inaczej gdybym tu nie mieszkał, dobra koniec gorzkich żali. Trzeba się cieszyć na Nowy Rok - wierze w to, że będzie choć trochę tak wspaniały jak ten. Idę po herbate, wbije na skejpa, może na tiny, zobaczę. Tymczasem fajnego pierwszego dnia w szkole. Do potem :)
Wiara, Nadzieja, Miłość?