Zawsze musi coś iść nie po naszej myśli .. Nie no , nie mogę ..
Dołek jakiś , no Boże .. Jest źle , źle i jeszcze raz źle .. Dlaczego .?
Mam już dość .. No po prostu już nie wyrabiam .. Trudno jest , no i to bardzo ..
Będę niezłą aktorką , potrafie udawać zajebiście , że jest dobrze -,- .
Jakoś sobie nawet zajęcia znaleźć nie mogę .. Wszystko mnie drażni ..
A najbardziej jest ch**owo z tym , że trace najbliższą osobę mojemu sercu ..
Powoli przestaje widzieć w tym wszystkim jakikolwiek sens ..
Po prostu jest w ch*j za*ebiście źle .. Czy kiedyś się ułoży tego nie wiem , ale mam taką nadzieję ..
Czuje jakbym straciła jakąś część siebie ..
; ((((((((((( .! -,- .
` I chciałabym żeby kiedyś usiadł ktoś obok mnie i powiedział "mała , nie udawaj , wiem że jest ciężko , ale przjdziesz przez to" .