berlin piękny.
wczoraj spacerek z Juhasem i Tofciem, nowa miejscówa, librus, barek pana k., facet w aucie i dzieczyny, macie ochotę na seks?
dzisiaj lekka głupawa. darcie się na rynku, talent do gry na pianinie, kfc, kto zmieści więcej frytek w buźce, plany na przyszłoś bliską i daleką, hey joe i milion, miloion innych rzeczy, jednym słowem bardzo pozytywnie.
a na dzisiejszy wieczór planuję w końcu porządnie się wyspać, żeby na rekordzie być przytomna. dobranoc.