Cały dzisiejszy dzień gadałam z Adą, więc zupełnie nie rozumiem po co tak bardzo chciałaś tą notke...
Ada wpadła w Edwardomanie jak to ładnie nazwal jeden z jej kolegów. No właśnie Ty ciągle nażekasz na ,,brak towarzysza" a tylu fajnym tam masz. Ja musze iść na ,,Księżyc w nowiu" z Kasią a Ty masz aż dwóch ,,kolgów".
Cały dzień rozpierała mnie energia a teraz śpie na siedząco, może dla tego że moja Ada tczytala mi ,,Księżyc w nowiu".
I po co CI tak notka jesli tak właściwie jest o Tobie, co Ciołku?
Wiem że wcale się nie postaralam i ten wpis jest beznadziejny ale cóż, nie zawsze jest tak idelanie...