NIEDZIELA
czemu zdjęcie Nikolett ?
bo to bedzie notka o niej i dla niej !
może wreszcie zrozumi że nie jest mi obojetną osobą !
I że przejmuje sie jej stanem zdrowia..
Stwierdzam że nie jest dobrym słuchaczem,bo to co jej mowie nie dochodzi do niej.
Więc moze spróbujemy sposobem pisania ?
Mam nadzieje że okaze sie wzrokowcem i zrozumi powagę sprawy?
hm niecne szanse. ;x ale trudno juz sie przyzwyczaiłam.
Zaczne od tego miła Nikoletto że :
chorujesz na dośc poważna chorobę.
Omdlenia wazowagalne zespół neurokardiogenny w przebiegu którego, na skutek pionizacji dochodzi do odruchowego zwolnienia rytmu serca i/lub spadku ciśnienia a w konsekwencji do omdlenia
taakk.. to na pewno już czytałaś badz słyszałaś gdyż mowili Ci to lekarze.
może zabawimy sie troche i policzymy ile juz było tych omdleń.
Miało by jedno które miało sie nie powtórzyc od koncertu.
ale ta liczba wzrosła.. a wiesz dlaczego ?
tak ?
brawo.. ;x to Twoja zasługa.. nie mówie że Cie obwiniam całą sprawą bo to nie Twoja wina że masz problemy ze zdrowiem
ale prosze Cie o troszeczke powagi ! to nie są zarty.. a Ty sama sobie szkodzisz..
wiesz jakimi czynnikami.. nie zgrywaj idiotki.
przyznam Ci sie że ja sie wykończe przez te Twoje wybryki !
jesteś osobą nieodpowiedzialną !
przepraszam ale musiałam to powiedziec.
już tyle razy Ci mówiłam o tym a Ty sie tym nie przejełas.
szkoda że nie wiesz jak ja sie przełam gdy dowiedziałam sie o Twoim omdleniu.
pokłociłam sie z wszystkimi w domu bo nie wiedziałam co robic.
Telefony do Ciebie, do Twojego domu. nic. cisza.
gdy dozadzwoniłam sie do Twojej mamy dopiero wtedy sie uspokoiłam.
"Nicola jest w domu i nic jej nie jest, czuje sie dobrze"
popłakałam sie gdy to usłyszałam..
bo myslałam że bedzie o wiele gorzej.
proszę Cie nie rób mi tak..
Chce mnie wykończy ?
Już jedna osoba mnie wykańcza, i nie umiem tego wytrzymac.
chociaż Ty mi pozwoli życ normalnie.
Kocham Cie ! wiesz o tym !
ale naucz sie odpowiedzialności, bo ja nie wytrzymam takiego stresu za kazdym razem.