no bo nie mam co wstawiać...
idę dziś na łyżwy z Klaudią :)
dop.
nie poszłam na łyżwy. przyciągnęłam klaudię do mnie. bałam się wracać. z nią horrory ogląda się z uśmiechem na twarzy! choć mimo, że śmiałyśmy się ze strasznych momentów wracając do domu byłyśmy bardzo ostrożne! ;D
skasowałam notkę, bo bałam się, że zobaczy ją kaśka ;p. muszę zmienić nick...
nie śmiejcie się ze mnie! no.. :(