nie będę robić normalnych min, o nie ;)
no cóż, źle się czuję....ale to chyba wiadomo
reasumując nie mam sily na nic, lodówka jest pusta a ja zaczynam być głodna...jakiekolwiek próby ugotowania bądź zrobienia jakim kwiek sposobem czegoś zdatnego do jedzenia spełzną na niczym czyli, wole czekać na kogoś kto umie gotować [patrz mój brat]
oglądam Pamiętniki wampirów, fajny serial...czemu jest tylko 7 odcinów [buczy]
mam ochotę uciec daleko zodstawiając zmartwienia i troski na drugim planie...kiedyś byłam ambitniejsza, i mi się prawie udało osiągnąć cel, więc co mnie zatrzymało...tak, dokładnie...moja własna głupota
wracając do dnia dzisiejszego...albo może lepiej nie