Co za głupi dzień, mógłby się już skończyć. Zaczął sie w miarę okej, byłam w LO2 na dniach otawrtych, podoabało mi się, ale ogl bez szału. Potem galeria, mc i do domciu gdy podczas powrotu zgubiłam telefon. Nie wiem jak ja to zrobiłam, boże no nie wiem x.x załamać się można. Głowa mnie boli jestem, cała poddenerwowana nie moge sie uspokoić, cały czas myślę o swojej głupocie i braku uwagi, chcę cofnąć czas no xD Mam dosyć na dziś, a jutro już niedziela, tyle do zrobienia, tak mało chęci. Rzygam szkołą, chcę być już po tych testach i mieć z głowy. Goldmanie wróć już, czekam.