Głupi dzień. Głupia data.
Jery, ale ponuro dzisiaj, wgl jakiś nudny ten dzień, dawno nie byłam tak zmęczona po lekcjach w szkole.
Już niedługo świeta, a ja nie czuję tej 'magii'. Cały kolejny tydzień znowu zawalony sprawdzianami, kartkówkami itd.
Geografia, historia, polski, niemiecki.. plan na moje dzisiejsze popołudnie. Really, really love <3
Muszę się zabrać za siebie. Jest dobrze, ale może być jeszcze lepiej, zdecydowanie!