Dobra to już jest najprawdopodobniej ostatnie.
Robię sobie ładnie chemię, później zrobię polski i zostanie mi tylko biologia. Ogólnie całe popołudnie spędzę z książkami, kawą i telefonem w ręku xd Ten tydzień w szkole zaczął sie jak najbardziej pozytywnie, oczywiście pomijając fakt że miałam już śnieg za bluzką i we włosach. Oceny wszystkie już na szczęście wystawione i nic nie mogą zmienic. Szczerze to nie jest źle ale zawsze mogło byc lepiej. Wiem ze stac mnie na więcej, tylko problem tkwi w tym ze jestem cholernym leniem i mi się nie chce. Miło zaskoczyła mnie ocena z niemieckiego i historii ale za to nie jestem zadowolona z j. polskiego, geografii i biologii -.- kurde muszę się postarac zeby moja średnia na koniec wynosiła chociaż 4.2. W ferie malujemy pokój normalnie będzie nie do poznania awww :3 Malik już się jaram :p