Ludzikom, które z wierzchu
Wydawały się takie ładne
Poodklejało się
I spadło im...
Wygięli swoje języki
usta, na które kochali patrzeć
Z zapachem swojej śliny...
Z zapachem swoich rąk...
Nie mogą siebie dotknąć
I nie mogą siebie zapomnieć...
Pobawmy się w dorosłych i...
Zjedzmy ich...
Kawałek po kawałku....
Lewą stronę literki M...
Przyrzekam, że już nigdy
Nie zabiję się!
Czasami wyrastają skrzydła
I to bardzo boli
Nie bój się być chłopczykiem
Który chce....
Tonąć w kilogramach koloru
Gdy wpuszczają ciemność
Nie bój się być dziewczynką,
Która bardzo chce...
... Chce....
... Chce...
... Chce...