photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 MAJA 2008

Bezsenne noce. Naprzemienne napady glodu i brak apetytu.

Niekonczace sie mysli.

Rozpamietywanie przeszlosci i powracanie do wspomnien.

Swiadomosc, ze cos sie skonczylo, aczkolwiek cos na nowo sie zaczyna.

Niewidzialny sznur zwisajacy z sufitu.

I nasuwajace sie pytania: co zrobic> ryzykowac? zapomniec?a moze nic nie robic i poddac sie przeznaczeniu?

Uczucia wyplywaja, uciekaja ze mnie. I wiem, ze nigdy nie wroca.

Wiem, ze staje sie nieczula na wszelkie bodzce i cieple slowa.

Nieudane proby zapomnienia i powrocenia do normalnego zycia.

Strata paru osob, ale i zyskanie nowych przyjazni.

Sa tez Ci, ktorzy byli zawsze.

Zakladanie na siebie coraz to grubszych warstw broniacych przed skrzywdzeniem.

Lecz pod wplywem jednego slowa pancez spada i ukazuje rany, o ktorych nikt nic nigdy nie wiedzial..

Dopadajacy co wieczor smutek i potrzeba chocby odrobiny ciepla i uwagi..

Komentarze

Użytkownik usunięty Bosko :*
05/05/2008 11:06:43