Nigdyniejestza późno, żebymocno rozjebać
Rozjebało dziśwszystkich co mnie chcieli dawno pogrzebać
Najpierw naucz się szanować ludzi, po tym naucz się śpiewać
Zostawiłem, gdzieś w tyle tych co lubią na siłę ziewać
Widzisz moje ambicje, są wysokie jak Alpy
Piękne jak Góry Świętokrzyskie
Kocham życie jak nasze Tatry
Jebać, kurwa, was szmaty
Już nigdy przy jednym stole
Karma właśnie wróciła
Wróciła, że ja pierdolę