"Żadna godzina nie została zmarnowana, gdy się ją spędziło w siodle."
"Przede mną mur jeźdźców, moja klacz idzie jak maszyna, długim, swobodnym galopem, czuję, że z mojej wagi nic sobie nie robi... Mija pół godziny, my galopujemy wciąż tym samym tempem... mija drugie pół godziny, z koni lecą płaty jak kawały waty, z mojej klaczy także, ale idzie ciągle świeżo, parskając wesoło w takt każdego skoku. Dostaję gorączki, zdaje mi się, że to już nie jawa, halucynacja raczej jakaś... godzinę galopować?"
"Koń musi zawsze czuć sie dobrze i mieć radość z pracy z człowiekiem. Nie może być zestresowany, wystraszony, zmęczony, obolały itp. Tylko koń o dobrym samopoczuciu będzie współpracował z nami dając z siebie wszystko"