Czy to wszystko ma tak wyglądać? :(
Ma być huśtawka nastroji? :(
Przedwczoraj było dobrze. Łażenie z siorką po rynku = obora na max'a :P najpierw na spotkaniu ze Zbysiem :) Pogadaliśmy se troszkę, a potem z M2, to już było troszkę inaczej...
Główny temat nie był za miły, chciało mi się płakać i to cholernie :( widział to i odpuścił. Bo jak mówi "zalezy mu na mnie" i nie chce widzieć mnie smutnej; przynajmniej tak mówi...
Wczoraj przyszedł do mnie do domu, spędziliśmy 5h sami,dużo rozmowy. Qrcze On mnie ze spotkania na spotkanie coraz bardziej zaskakuje. Nie chciałabym tylko, aby mnie w sonie rozkochał i popierd*lił zaraz potem...
Qrde gubię się w tym wszystkim :( zatracam wartości, nie potrafię powiedzieć co jest dla mnie ważne, co mniej ważniejsze...
"O ile nadzieja może być często jedyną treścią życia o tyle spełnienie staje sięczasem trudną do zniesienia męką"
Gustaw Herling-Grudziński
Ehh może nie będę już nic więcej pisać, bo to nic nie zmieni =(
* * *
Zbysiu, z okazji Twoich urodzin życzę CI wszystkiego co najlepsze,zdrówka, szczęścia, pomyślności w życiu osobistym (Kasia :P ) i zawodowym :) No i oczywiścia spełniania marzeń :) Buźka mordko :*
Buziam :*