~ktosmwo Szaleństwo, jak zwykle obłędnie dzikie, zaproponowało:
- Pobawmy się w chowanego!
Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosła tylko lekko brwi,
a Ciekawość, nie mogąc się powstrzymać,
spytała z typowym dla siebie zainteresowaniem:
- W chowanego? A co to takiego?
- To zabawa - wyjaśniło żywo Szaleństwo
polegająca na tym, iż ja zakryję sobie oczy
i powoli zacznę liczyć do miliona.
W międzyczasie wy wszyscy dobrze się schowacie,
a gdy skończę liczyć, moim zadaniem będzie was odnaleźć.
Pierwsze z was, na którego kryjówkę trafię,
zajmie moje miejsce w następnej kolejce.
Podekscytowany Entuzjazm zaczął
tańczyć w towarzystwie Euforii.
Radość podskakiwała tak wesoło,
iż udało się jej przekonać do gry Wątpliwość,
a nawet Apatię, której nigdy niczym
nie dało się zainteresować.
Jednakże nie wszyscy chcieli się przyłączyć.
Prawda wolała się nie chować,
w końcu i tak zawsze ją odkrywano.
Duma stwierdziła, że zabawa jest głupia,
ale tak naprawdę w głębi duszy gryzło ją,
iż pomysł wyszedł od kogo in
~kajcia1994 heh ładnie jak zawsze widze że wszyscy twoje fotki dodają na pb do siebie :D
wszędzie gdzie nie wejde to Aga heh masz te powodzenie
buski kochana :D