Słońce po burzy:)

No i stało się, wszystko, pięknie, ładnie, i conajważniejsze odpowiedź "TAK":) I tak człowiek z dna wskakuje, gdzieś wysoko w kosmos. Zaczynamy naszą bajkę od początku, zreszta i ja i Oluś czujemy ostatnio coś takiego właśnie jak te ponad 2 lata temu, na samym początku, to takie mega, mega wow:) I to jest najważniejsze, to co zagrażało powoli zanika, fakt ten czas który Oluś będzie przebywać w Poznaniu będę przeżywał z pewnego rodzaju strachem. Choć w sumie to tylko głupie 3 miesiące i potem choćbym miał stanąć na głowie, to zamieszkujemy tam,  w Poznaniu już razem i wtedy już nikt i nic nie jest w stanie cokolwiek zepsuć. Martwi mnie tylko troche, że on wciąż i wciąż uważa, że kocha Oluś, także ich wspólne studiowanie może być trudną sprawą. Ja jednak wierze, wierze w to co usłyszałem, że tak, ze chce spędzić z Tobą resztę swojego życia, że będę Ci wierna i szczęśliwa u Twojego boku. I co najpiękniejsze przez ostatnie 2 dni mega to czuć, fakt musiałem poświęcić dla tego kilka ważnych spraw, dlatego w pewnych kwestiach mam aktualnie spore tyły, ale są rzeczy ważne i ważniejsze, a ta na zdjęciu jest najważniejsza. Od czwartku 9 września Aleksandra H. zmieniła status z dziewczyny Czarnobyla, na jego narzeczoną:) A teraz jeszcze max 2 latka i zmieni coś jeszcze;)

"Będziemy piękni, jak dawniej, będziemy działać sprawniej":)

Czarnobyl:)