photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 3 LUTEGO 2010
8
Dodano: 3 LUTEGO 2010


mam tak zawalone gardło, że mówic nie mogę.

zostałam w domu bo mam gorączkę, katar no i to gardło..




dobrze, że chociaż tu się 'wygadam'.

mam ochotę coś napisac... nie wiem. nawet coś zmyślonego... jakieś opowiadanie czy coś.


no to piszę....


Miała wielu przyjaciół, wszystkim ufała bezgranicznie. Bardzo szybko przywiązywała się do ludzi.

Weekendy zawsze spędzali razem. Od samego rana do późnego wieczoru. Byli zgraną paczką. Wszyscy mówili sobie wszystko - nie mieli przed sobą żadnych tajemnic. W ekipie był pewien chłopak, którego od jakiegoś czasu zaczęła traktowac nieco inaczej, znali się od zawsze bo mieszkali obok siebie. Nieco inaczej tzn. podobał jej się zawsze ale wszyscy obiecali sobie przyjaźń, dlatego nie łudziła się, że mogą byc parą. Wszyscy chodzili do ostatniej klasy Liceum. Obiecali sobie, że gdy ich drogi się rozejdą, będą do siebie pisac i nadal sie spotykac.

Od razu po zakończeniu roku szkolego i zdania matury jej rodzice oznajmili, że przeprowadzają się do Stanów Zjedoczonych. Ona musiała przeprowadzic się  też bo tutaj nikogo nie miała, oprócz przyjaciół. Ciężko jej było pogodzic się z tym wszystkim ale nie miała wyjścia. Gdy żegnała się z przyjaciółmi, podeszła do niego i powiedziała mu to co od dawna chciała mu powiedziec: "Marcin, chcę Ci coś powiedziec. Pamiętasz jak od małego biegaliśmy, bawiliśmy się razem w piasku, jeździliśmy na rowerach, siedzieliśmy razem w ławce... ? Obiecaliśmy sobie przyjaźń do końca. Nie mogę dłużej tego ukrywac. Kocham Cię. Od zawsze. Bałam się o tym powiedziec. Gdybym teraz Ci tego nie powiedziała, żałowałabym. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy." Rodzice podjechali po nią do parku i zabrali na lotnisko. On nie wiedział co jej odpowiedziec, zszokowała go.

Wrócił do domu, myślał o tym bardzo długo lecz już było za późno by powiedziec jej, że on też bardzo ją kocha. Włączył radio i usłyszał, że wszystkie loty są odwołane albo opóźnione o pare godzin.

Bez jakiegokolwiek namysłu ubrał się i pojechał na lotnisko. Była tam. Smutna siedziała na ławce i słuchała muzyki. Podbiegł do niej i bardzo mocno ją przytulił. Powiedział: "Nie wiedziałem co Ci wtedy odpowiedziec. Też bałem się powiedziec Ci o tym jak bardzo Cię kocham. O tym, że od dawna marzę by byc z Tobą - do końca zycia. Kiedyś nawet kupiłem pierścionek... [Wyciągnął pierścionek i powiedział] : Kochanie, nie chce żebyś wyjeżdzała. Chcę abyś była do końca przy mnie... Wyjdziesz za mnie? "

Popłakała się ze szczęścia, bez namysłu odpowiedziała : "TAK! Kocham Cię!!!" ...

 


takie sobie.. ale dzisiaj na nic więcej mnie nie stac.

idę wygrzewac się w łóżeczku przed TV.


wasza chora Aga.


Komentarze

~mylittleworld23 Świetne .;)
03/02/2010 20:34:00
theweapontheyfear Kto ta Cie wie czy nie weszlas wyzej:D
03/02/2010 19:49:24
likeyoucare suuper.;d
03/02/2010 19:01:04
marthao mega dobre zdjęcia ;)
03/02/2010 18:50:29
onaaaaa20 cudnie;*
03/02/2010 18:12:56
outsized łała . bardzo mi się podoba :)
03/02/2010 17:21:26
prawiejakchlopak no i git =]
weź nic nie mow...spawara doojebala nam tyle ze masakra... :///

ah...
zdrowiej...
;**
03/02/2010 16:51:46
filuterna a gdzie to ???? :O
03/02/2010 16:32:19
theweapontheyfear Aga nie spadnij tylko, gdzie tam wlazisz:P?jeszcze Cie prad ''popiesci'' :P
03/02/2010 15:41:29
werseti ciekawe :)
03/02/2010 15:38:00
uslut o boze! az mi lzy polecialy :((.sliczne opowiadanie ! czekam na nastepne :)..p.s zdrowka;*
03/02/2010 11:19:37

Informacje o agnieszkaradtke


Inni zdjęcia: 2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom śmierć bluebird11