Dzieje się dużo i nic.
Jak na razie bez większych wyjazdów. Ale to akurat zmienimy ;]
Pies postanowił mi pozostawić po sobie pamiątkę do końca życia rozwalając mi reke, faktycznie, jeszcze jednej blizny mi do szczęścia brakowało. Tym samym wyluczył mi prawą rękę z użytku na jakies 10dni,ale już przynajmniej mogę utrzymać kubek z herbatą.
Ta temperatura zdecydowanie mi nie sprzyja.