Jeszcze tu mnie nie było XDDD
W niedzielę 13-ego byłam na koncercie LOKI i omijając chu*ową organizację, było zajebiście <3
Co prawda, nie mam koszulki, bransoletki ani płyty, ale kupiłam photosety i cheki z zespołem :3
I mam wymarzoną pałeczkę :D Już nawet nie ubolewam, że na coldrain jej nie złapałam xdd
Zdecydowanie to najlepszy koncert w moim życiu.
I wbrew pozorom ładnie wyszłam na zdjęciach z występu, jak i tych jak zespół usiadł przed nami na scenie :D
Szczęściara z Cb :)