:( cos ze mna nie tak .... :[placze] chyba sie zakochałam .... ale to w kim :[placze] ... fuck zebym wiedziala jak On ma na imie :( i zeby był starszy :[placze] ... a tak to musze sie nacieszyc ze czasem usiadzie obok mnie w autobusie :D ojj a wtedy to jestem HAPPY :D .... ale jak odchodzi ... to jej ... :[placze] wracam do żywych ... i przypomniam sobie ze on ma 11 lat !!! .... pojebana jestem ... okropnie ... ale on jest taki słodki ... taki normalny ale zarazem inny ... zaczarowany ... i mnie zaczarowało ... w 11-latq mam nadzieje ze za kratki mnie nie wsadzą ... bo za uczucia nie karają podobno ... :P ale wychodzi i tak na to ze jestem pedofilem ... :[placze] ...... załamałam sie ... bo ja nigdy zakochana nie byłam ... znaczy takie tam podobanie sie było ... ale nic wiecej ... a tutaj trafił mi sie 11-letni chłopczyk ktorego jak widze to mam ochote sie schowac :P hehehe ajj a taka niby odwazna jestem ... tylko raz sie do niego odezwałam jak zgubił rękawiczke ... i tak słodko odpowiedział mi "DZIEKUJE" ... :( i szybko uciekł gdzies ... tam ... z duzym plecakiem ktory prawie zakrywał go całego ... :[placze] ... strasznie mi wstyd ... dlatego sie chowam ... :[placze]