Cześć ludki. Wracam na fbl. Ale tylko dzięki siostrze, bo usunęła kilka poprzednich notatek.. Wiadomo do kogo one były.
A teraz zaczynamy wszytsko od nowa. Nie warto martwić się szczęściem innym.. I Tak zawsze ludzie odpłacą. Kiedy było mi ciężko, nie mogłam się pozbierać przyjaciele wiedzieli co zrobić. Ci prawdziwi. Dziękuję wam. :* <3
W moim życiu wiele się zmienia, nie tylko wygląd i wzrost (wyższa od mamy jestem już i to sporo) :( hahaha. Ona mówi że jeszcze trochę i będę musiała chodzić na mecze koszykówki, bo nie znajdę sobie wyższego od siebie chłopaka. Po za tym nic nie planuję w moim życiu, wszystko dzieje się spontanicznie a ja żyję chwilą. ; ) I niech tak zostanie na luziku. ;)