`czemu wszytsko się zmienia i nic nie jest po staremu .
zupełna pustka .
wieczna cisza .
życie jest bezwględne, nie lituje się nad nikim .
____________________________________________________________________________________________________________
#bo ja tak naprawdę już nie istnieje .
czuje w sobie ogromną pustke .
nie da się nic z tym zrobić .
nic . ..
to jest tak jakby ktoś powołał mnie do życia a potem od tak dla żartu rozmyślił się . ..
mój przypadek jest naprawde trudny .
nie mam siły opowiedzieć o tym co mi się przydarzyło .
bo ja chyba naprawde nie potrafie kałamać .
a w szczególności kogoś na kim mi zależy .
to wszystko jest takie trudne .
czuje jakby to miał być koniec .
mój koniec . ..
teraz już nic nie zmienie .
jest za późno . ..
za późno by cokolwiek móc zrobić . ..
ja już nic nie zrobie .
o jeden opis za dużo .. .
o kilka słow też .. .
i z nadzieją koniec . ..
nadzieje straciłam , teraz moge tylko marzyć .. .
bo marzyć zawsze można . ..
tylko że one w moim przypadku nigdy się nie spełnią .. .