Teotihuacan

Wycieczka do piramid w  Teotihuacan, 50 km od Mexico City. Najpierw podjechaliśmy do zaprzyjaźnionego sklepu, gdzie można było nabyć wyroby z kamieni półszlachetnych i napitki z agawy. Właściciel pokazał nam, ile rzeczy można zrobić z agawy: ostry czubek liścia wyciągnięty tak, że z tyłu było dołączone włókno, był igłą z nitką; również z liścia można było uzyskać cienkie białe i półprzezroczyste warstwy, których używano jako papier. Obecnie agawy hoduje się głównie z jednego powodu, znanego na całym świecie tequili . Po bodajże 7-8 latach z agawy usuwa się górną partię rośliny, tworząc naturalną misę w dolnej części. Tam przez kilka dni zbiera się słodki sok, który poddany fermentacji i destylacji tworzy tequilę lub mezcal, zależnie od regionu . W sklepie można było spróbować tequili (serwowanej z solą i limonką, przy czym limonkę pan kazał zagryźć przed wypiciem tequili, żeby smaki wymieszały się w ustach), oraz 2 likierów, jednego z liści agawy, a drugiego z owoców.

Ale główną atrakcją sklepu były wyroby z kamieni półszlachetnych figurki, maski, noże, biżuteria itp. Głównie z obsydianu, czyli czarnego, twardego kamienia pochodzenia wulkanicznego, ale także inkrustowane turkusem, malachitem, lapis lazuli, tygrysim okiem, masą perłową, kryształem górskim&  Tanio nie było, zwłaszcza wyroby robione ręcznie miały wysoką cenę. Pan ostrzegał też przed handlarzami spod piramid, że ich maski nie są z kamieni półszlachetnych, tylko pomalowanej masy gipsowej.