Nudno. Wtorkowo. Kawa, koc (że zimno mi) i pochłaniam książkę. Oskarżony Pluszowy M
Purnonsens, groteska i ostra satyra na instytucje publiczne, na głupotę i bezduszność ludzi mieszają się z liryzmem wspomnień i refleksji misia.
Kupiłam.
..bo nawet papier toaletowy wie, że trzeba sie rozwijać.
A teraz beeeek, bo świnia ze mnie!
Dziękuje za uwagę.
Nadawałam Ja.