Kocham go za jego cierpliwość, za jego siłe, kiedy robie coś źle.
Za wytrwałośc, za słowa krytyki które mnie motywują..
Kocham go za słowa otuchy, za każdy pocałunek,
za kazde objęcie w jego ramionach w którym czuje się tak bezpieczna.
Za miłość którą ciągle mi daje przez okaz zazdrości i złości.
Kocham go bezgranicznie..
Dziś Narodowy dzień przytulania więc:
<przytul> !;)
Jest mi cholernie źle..
mniejsza o to..
Środa Elbląg.
słodko.
Wzięłam sie za siebie ostro.
Widać nawet troche rezultaty.
z czego sie bardzo ciesze;)