Koniec
Boże ,te 3,5 msc zmieniły mega dużo.
Zapamiętam te wakacje jako najdziwniejsze,pełne przypałow,śmiechu,alkoholu,darcia mordy,nie wracania przez 3 dni do domu, domówek,ognisk,urodzin,kaców,płaczu,euforii,wkurwień,wałów,koncertów,wyjazdów.
To pierwsze wakacje które w stu procentach spędziłam z ludzmi z któymi chciałam.Miałam absolutnie wszystkich wokół siebie.
jak pomyśle o tym wszystkim to chce mi się płakać że to koniec.
PARARARARARAAAAAAAAAAAAAA
umieram z szczęścia i smutku jednocześnie
Użytkownik adzziaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.