OnaOnaOna. !!

tak jeszcze wakacyjnie, żeby się trochę cieplej i weselej zrobiło..

Totalny NIEOGAR. !!

na początek.. dawno mnie tu nie było. xD
a pomijając miny na zdjęciu i te pozy.. jest fajne. xD 
Nie mam ochoty juz na nic.. nic nie bd tak samo fajne jak kiedyś i to co przeszło już nigdy nie wróci.. ;(

Wgl.. mój wspaniałomyślny kolega Tomek leży sb właśnie od 3 tygodni w szpitalu ze złamaną nogą i ma przedłużone wakacje o miesiąc z czym się nie zgadzam, bo ja też tak chce. !!  W sumie.. mózg z niego nad mózgami, stwierdzając po tym jak sb tą nogę złamał, ale przy okazji dłużej w Gliwicach został i mogłam go odwiedzić, z czego akurat zadowolona jestem.. przynajmniej po części. ;) a co bd dalej..? nie wiem, nie mam zielonego pojecia, ja już nic nie wiem co się dzieje i nic nie wiem na temat tego co dotyczy mojego 'życia' ... 

-.chce iść do szpitala.! to mnie przyciaga jak niewidoczny magnes.-

__________________________________________

Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk.

Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości,

jego pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów,

jego napadów melancholii, jego niezwykłośći..

A teraz powrócił na nowo objawić się w innym świetle i przypomnieć o sb, abym przypadkiem nie zapomniała jak to jest być smutną, zapłakaną, wiecznie niezadowoloną z życia dziewczyną, błądzącą wśród własnych myśłi i porażek..