ii wczoraj wróciliśmy ;D

jak bym miała podsumować tę wycieczkę, to najciekawsza w niej była droga powrotna ;D

te nasze piosenki i przyśpiewki;p Mianuję się autobusowym gniazdowym, haha ;D

I jak to nazwał Pan Cieślik jesteśmy 'prowokatorkami'.. nie wiem, co było w tym takiego złego, dziwnego, głupiego;> Nic się nie stanie, jeżeli gożuf chociaż na chwilę, pomijając derby, stanie się żółto-biało-zielony ;D I tak te przeżycia i adrenalina z tym związana, pozostaną na zawsze w naszej pamięci;d

A wycieczka sama w sobie nie była wyjątkowa ciekawa, może to dlatego, że to były tylko 3 niepełne dni? Nie wiem, ale jednego jestem pewna.. te miasta są piękne! A Sopot to już w ogóle najbardziej mi się podoba;D I galeria " Sopockie galeryjki'' szkoda, że nie galerianki xd

Może jutro nadejdzie dalszy ciąg refleksji i podsumowań, a tymczasem idę odespać te 3 nieprzespane noce! ;>