Wielu z was może to dziwić.
Kto teraz prowadzi photobloga?
Po co znowu to zaczyna?
Kto studiując na PG ma na to czas?
Jest tyle ważniejszych rzeczy..
Przez te dwa lata sporo się zmieniło. Żyję w innej rzeczywistości, w innym mieście. Za dużo ludzi, aby z wszystkimi się wszystkim osobiście dzielić. Może ten blog pozwoli choć trochę przybliżyć was do mnie i mnie do was.
Jak niektórzy już zauważyli, w tym tygodniu przeszłam pewną zmianę zewnętrzną ;D
To dla mnie naprawdę przełom, w końcu uwolniłam się sama od siebie. Tak jak dwa lata temu impulsem do bloga było dla mnie pozbycie się pewnych kompleksów, tak samo jest i teraz..
Jednak kluczowe w podjęciu dezycji było na nowo przeczytanie moich postów, zwłaszcza pierwszego..
Adiel-świadek Boga. Tak nazwałam wtedy ten blog.
Nie wiedziałam, że tak otwarcie i publicznie potrafiłam o Nim pisać.
I chcę to robić nadal. Zwłaszcza, że przez te dwa lata spotkałam Go na prawdę sporo razy, więc jest czym się dzielić! :D
Plan-tylko dwa razy na miesiąc. To nie wiele. W ciągu dnia marnujemy czasu znacznie więcej niż potrzeba na napisanie jednego posta. Nie mówię, że się uda, wiele razy próbowałam coś zacząć i się nie udawało tego ciągnąć, ale czy jest coś złego w tym, że próbuję?
Będę miała jeszcze większą motywację, żeby nie zaniedbywać żadnych swoich obowiązków, zwłaszcza nauki, aby nikt mi nie zarzucił, że "to przez bloga i inne moje wymysły". Obiecuję, że jeżeli zauważę, że przynosi tylko problemy i nie tworzy nic dobrego na pewno przestanę.
Czas pokaże co z tego wyjdzie..
Niech on służy Wam, mi, ale przede wszystkim Bogu.
Tak wiele dostaję, czas znowu się tym dzielić.
+