kocham mojego mezczyzne.
kocham ogladac z nim filmy.
kocham sluchac jego smiechu.
kocham zgadywac co pisze na lozku.
kocham to jak chodzi za mna i chce 'pomoc' :*
kocham jego poprawianie sie w oknie.
kocham robic mu herbatke i przynosic jedzonko.
kocham lezec w jego ramionach i obsypywac go milionami calusow.
nawet kocham jak mnie 'bije' , wiem, ze to ja zaczynam :*
kocham wszystko co z nim zwiazane, musze ogarnac, ze w sumie niedlugo to poltora roku nam stuknie..