Kiedyś nie wiadomo skąd,
ze wschodem słońca
przybyłam tu.
Zanim spotkałam Cię,
stroiłam się,
dobierałam strój,
abyś Ty gdy mnie tylko ponasz
cały mi się oddał.
Już wtedy potrzebowałam Cię.
abyś mnie ochronił,
bo tylko w twojej dłoni
znaleźdź mogłam ciepło,
aby kwitnąć
tak dla ciebie i tylko
Twoją być.
Emil