zdjęcie może mało optymistyczne by Aśka P. :) ale notka bedzie optymistyczna :)
wracałam ze szkoły muzycznej głodna z 50 gr przy duszy stwierdziłam ze zaglądne do piekarni. poprosiłam 2 małe ciasteczka. pani spojrzała na mnie z uśmiechem i spytała czy coś jeszcze powiedziałam głosem wyrażającym to ze na nic mnie nie stać ze nie dziękuję. Pani powiedziała 40 gr. Wyszłam z piekarni otwieram torebkę patrze 3 ciastka :) nie wiem czy to było specjalnie czy przez przypadek... ale myślę że specjalnie... poczułam się strasznie szczęśliwa :)
małe a cieszy
"nie czekaj na szczęście do jutra, szczęśliwy bądź już dziś"
:)
come what may...