Jak mnie tu dawno nie było OMG..
Zaczął się ciężki okres po ostatniej notce bo zaczęĺy się sypać zaliczenia.
Praktycznie wszystko ogarnięte.
Czekamy tylko na wyniki z środowego egzaminu z angola i w piątek poprawa z finansów.
Weekend totalnym wyjebem. Spędzony z Moim Misiem u Olci i Radka w Białymstoku :)
Nareszcie udało nam się spotkać :) W lipcu poprawka :)
Muszę tylko powiedzieć Łukaszowi, żeby ogarnął grafik i sprawdzić kiedy I zmiana.
Ale z moich wyliczeń jedziemy 11 lipca :)
Uciekam.
Łukasz :***<333